Na stronie Ministerstwa Spraw Zagranicznych pojawiła się informacja, że prof. dr hab. Elżbieta Karska jest polską kandydatką na stanowisko Komisarza Praw Człowieka Rady Europy (zobacz tutaj).
Wybory Komisarza przez Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy odbędą się w styczniu 2018 r. Szanse na objęcie stanowiska przez prof. Elżbietę Karską trudno oceniać. Ocena merytoryczna chyba nie ma decydującego znaczenia, przyjrzeć się więc trzeba innym czynnikom, które mogą przeważyć.
Na niekorzyść działa fakt, że prof. Karska miałaby zastąpić Nilsa Muižnieksa, pochodzącego z Łotwy. Klucz geograficzny nakazywałby szukać kolejnego komisarza w innym regionie niż Europa Środkowo-Wschodnia. Ponadto opinia międzynarodowa o Polsce w kontekście ochrony praw człowieka nie jest obecnie najlepsza, więc polski kandydat raczej nie ma dobrej pozycji wyjściowej, kimkolwiek by nie był.
Na korzyść działa natomiast to, że prof. Karska jest kobietą - zdaję sobie sprawę z tego, że część czytelników w tym momencie prycha z rozdrażnienia na przywołanie takiego kryterium, ale jednak jest ono realnie brane pod uwagę przy różnego rodzaju wyborach do gremiów międzynarodowych. Poprzednimi komisarzami byli sami mężczyźni, oprócz Łotysza był to Thomas Hammarberg ze Szwecji (2006-2012) oraz Alvaro Gil-Robles z Hiszpanii (choć urodzony w Portugalii) (1999-2006), więc tak z całym przekonaniem można podnosić, że czas na kobietę! W końcu połowa ludności to kobiety i trudno przyjąć, że tylko mężczyzna jest w stanie o ich prawa dobrze zadbać.
Ponadto prof. Karska ma już spore doświadczenie międzynarodowe sprawuje bowiem szereg funkcji międzynarodowych, jest bowiem członkiem Europejskiej Komisji przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji Rady Europy oraz Zarządu Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej, jest ekspertem Mechanizmu Wymiaru Ludzkiego Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, a także członkiem Grupy Roboczej ONZ ds. użycia najemników jako środka naruszeń praw człowieka i przeciwdziałania realizacji prawa narodów do samostanowienia, funkcjonującej w ramach Rady Praw Człowieka ONZ.
Nie znamy jeszcze wszystkich kandydatur więc trudno ocenić jak nasza kandydatka prezentuje się na tle innych osób. Z pewnością będziemy relacjonować na blogu przebieg wyborów i tradycyjnie trzymamy kciuki za polską kandydatkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz