czwartek, 4 października 2018

Stany Zjednoczone wycofują się z kolejnych umów międzynarodowych

Parę dni temu informowaliśmy o pozwie Palestyny, który ta skierowała do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości  zarzucając Stanom Zjednoczonym naruszenie Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych z 1961 r. (zobacz posta z 20.09). Dziś natomiast MTS wydał decyzję dotyczącą środków tymczasowych (w której  Trybunał między innymi wskazuje, że Stany Zjednoczone powinny usunąć przeszkody w dostępie do leków czy środków medycznych na terytorium Iranu, zobacz decyzję tu). Stany Zjednoczone zdecydowały w świetle tych wydarzeń  do podjęcia akcji, z którymi mamy ostatnio do czynienia nagminnie (pisaliśmy między innymi o wycofaniu z UNESCO czy z Rady Praw Człowieka), czyli wycofania z międzynarodowych zobowiązań. 
I tak, John Bolton doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego USA ogłosił właśnie, że prezydent Donald Trump zdecydował się wycofać z Protokołu Dodatkowego do Konwencji Wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych dotyczącego obowiązkowego rozwiązywania sporów (to w kontekście konfliktu z Palestyną, której USA nie uznają za państwo, wspierając w tej polityce Izrael), zaś wczoraj poinformowano o wycofaniu się z Traktatu o przyjaźni z Iranem  z 1955 roku (to w odpowiedzi na decyzję MTS, traktat zobacz tu, jego art. XXI mówi o jurysdykcji MTS). Zobacz doniesienia prasowe: tu.

Jak widać Stany zmierzają w kierunku zlikwidowania wszelkich międzynarodowych ustaleń, które w jakikolwiek sposób groziłyby uruchomianiem międzynarodowej jurysdykcji wobec amerykańskich obywateli. Dotychczas Stany i tak ignorowały decyzje MTS, które były dla nich niepomyślne, a Trybunał nie ma kompetencji by je wyegzekwować. 

Smutne jest to, że to już kolejna odsłona wojny Stanów z instytucjami międzynarodowymi. 


Brak komentarzy: