Wszystkich miłośników wina (a tych w naszej Redakcji nie brakuje) powinna ucieszyć wiadomość, że 25 września Komisja Europejska zaproponowała pełne otwarcie unijnego rynku dla win z Mołdowy jeszcze przed tymczasowym stosowaniem układu stowarzyszeniowego Mołdowy z UE, przewidującego utworzenie pomiędzy stronami strefy wolnego handlu (Deep and Comprehensive Free Trade Area, DCFTA).
Układ ma być podpisany na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, w listopadzie br., a wkrótce potem ma rozpocząć się jego tymczasowe stosowanie. Jednak w obliczu problemów, jakich producenci wina z Mołdowy doświadczają ostatnio w eksporcie na swoje tradycyjne rynki zbytu, KE uznała, że liberalizacja handlu w tym zakresie jest już teraz celowa i uzasadniona. KE ma przedstawić Radzie i PE propozycję odpowiedniej modyfikacji rozporządzenia 581/2011, określającego autonomiczne preferencje handlowe dla Republiki Mołdowy. Taki krok, według słów Komisarza UE ds. Rolnictwa, Daciana Solosa: reflects that, beyond being a very successful economic integration project, the EU is also a space of solidarity (Komunikat prasowy IP/13/872)
.
A my pamiętajmy, że także nasze codzienne zakupowe wybory - i odnosi się to nie tylko do wina z Mołdowy - mogą być takim "gestem solidarności "...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz