Niedawno informowaliśmy, że Kolumbia niezadowolona z rozstrzygnięcia przez MTS sporu z Nikaraguą zapowiedziała, że wyroku nie wykona. W ramach ocen postawy kolumbijskiej administracji m.in. sformułowano hipotezę, że grając na czas i wykorzystując asymetryczny charakter konfliktu między oboma państwami Kolumbia dązy do wymuszenia na sąsiedzie ugodowego zakończenia sporu. Zresztą dopiero co w ten sposób, uprzedzając rozstrzygnięcie Trybunału, zakończyło się postępowanie w sporze tego państwa z Ekwadorem (zob. post tutaj).
Uprzedzając dalsze próby obstrukcji prac Trybunału, inicjatywę przejęła Nikaragua występując z kolejną skargą. MTS został poproszony o:
- delimitację granic między oboma państwami poza 200MM strefami szelfu kontynentalnego obu państw oraz poza obszarem w którym zostały one ustalone w wyroku MTSu z listopada ubiegłego roku, oraz
- wskazanie zasad prawnomiędzynarodowych przesądzających o prawach i obowiązkach w obszarze do którego roszczenia wysuwają oba państwa do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sporu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz