ETPCz rozpoczął wczoraj uroczyście nowy rok sądowy i opublikował statystyki za 2014 rok. Już tradycyjnie w gronie największych „naruszycieli” znaleźli się Ukraina (19,5 % toczących się przed Trybunałem postępowań), Rosja (14,3 %), Turcja (13,6 %) oraz Rumunia (4,9%). Polska znajduje się na 9 miejscu (2,6 % - łącznie 1800 skarg). Od razu należy jednak odnotować, że w ubiegłym roku Trybunał rozpatrzył znacznie mniej skarg z Polski niż w 2013 r. Podczas gdy w 2013 r. zakończono rozpatrywanie (w formie wyroków i decyzji) 5411 skarg (23 wyroki oraz 5388 skarg skreślonych albo uznanych za niedopuszczalne), w 2014 r. postępowań zakończonych było „jedynie” 2593 (28 wyroków oraz 2565 skarg skreślonych albo uznanych za niedopuszczalne). Co ważne Polska poprawiła się po raz kolejny pod względem wskaźnika liczy skarg przydzielonych do rozpatrzenia składom sędziowskim w stosunku do ogólnej liczby ludności kraju (Trybunał przedstawiając swoje statystyki nie podaje liczby skarg, które do niego wpłynęły, a jedynie liczbę skarg, które zostały przekazane do rozpatrzenia sądowego. Jest to zapewne konsekwencja coraz ściślejszego monitorowania jakości przedkładanych skarg – zmiany wprowadzone artykułem 47 Regulaminu Trybunału, o których na blogu pisaliśmy tu, i tego, że część z nich zostaje po prostu odrzucona z powodu niespełnienia jakichkolwiek wymogów formalnych a Trybunał nie podejmuje się ujawniania ich w jakichkolwiek statystykach.). Biorąc pod uwagę ten wskaźnik (0,72), Polska uplasowała się na 21 miejscu.
Na podobnym poziomie co w roku 2013 utrzymała się liczba skarg zakomunikowanych rządowi polskiemu do zajęcia stanowiska (193) oraz liczba wydanych wyroków (28 – spośród których w 20 Trybunał uznał, że doszło do naruszenia praw gwarantowanych Konwencją). 109 spraw zakończonych zostało złożeniem przez rząd deklaracji jednostronnej zawierającej przyznanie naruszenia praw gwarantowanych Konwencją lub zawarciem ugody.
To co jednak cieszy najbardziej z perspektywy globalnej, to fakt, że Trybunałowi po raz kolejny udało się obniżyć - do 69 900 – całkowitą liczbę zawisłych przed nim skarg ze wszystkich państw Rady Europy (przypomnijmy, że w krytycznym roku 2011 skarg zawisłych było aż 151 600). Jest to efekt reform podejmowanych już od jakiegoś czasu przez sam Trybunał. Istotną informacją jest też ta, że liczba skarg o charakterze priorytetowym sięga aż 7300. Ponad 60% tych spraw pochodzi z 3 państw: Rosji (35%), Rumunii (13%) oraz Turcji (11%). Jednak jak przyznaje sam Trybunał chyba jeszcze większym wyzwaniem dla niego jest liczba skarg niepriorytetowych, ale równocześnie niepowtarzalnych – jest ich aż 18,5 tys.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz