Realizując zapowiedzi nowej Komisji Europejskiej o zwiększeniu przejrzystości międzynarodowych negocjacji handlowych co miało pozwolić na poprawę pogarszających się nastrojów społecznych wokół negocjacji TTIP (posty tu i tu), Komisarz ds. handlu Cecilia Malmstrom ogłosiła opublikowanie przez UE części aktualnie negocjowanych stanowisk.
Cześć ogranicza się do zdawkowych informacji, jak choćby Factsheet nt. abritrażu inwestycyjnego gdzie bodajże najciekawszą informacją - poza jak się wydaje determinacją Komisji do zachowania ISDS w TTIP oraz potencjalnie wyraźniejszego wskazania celu arbitrażu (w przeciwieństwie od wspomnianego przez nas mechanizmu z CETA) - jest unijny postulat negocjacyjny ustanowienia mechanizmu odwoławczego (Investment protection in TTIP). W innych obszarach opublikowano dokumenty negocjacyjne (np. w odniesieniu do Rozstrzygania sporów międzyrządowych GGDS, w zakresie ochrony konkurencji - koncentracji, przedsiębiorstw państwowych i subsydiów, czy w odniesieniu do handlu propozycji regulacji TBT i SPS) lub założenia negocjacyjne (dla negocjacji o usługach, produktach farmaceutycznych, tekstyliach, czy w pewnym zakresie samochodach).
Wychodząc naprzeciw krytykom sekretnych negocjacji Komisarz Malmstrom podkreśliła, że do dokumentów dołączono m.in. Przewodnik dla czytelnika czy wyjaśnienia zredagowane w powszechnie przystępnym sposób (EU Commission - Press Release, European Commission publishes TTIP legal texts as part of transparency initiative).
Kolejne dokumenty mają zostać opublikowane w lutym wraz z rozpoczęciem kolejnej rundy negocjacyjnej (EU Observer, EU commission sheds light on US trade pact documents). Wstrzymana zostanie natomiast publikacja dokumentacji z bardziej wrażliwych obszarów, jak choćby zasad dostępu do rynku, co jednak nie może dziwić.
Nawet jeżeli publikacja w znacznym stopniu została wymuszona na Komisji przez Rzecznik Praw Obywatelskich Emily O'Reilly (zob. Podsumowanie końcowe sprawy Transparency of the Transatlantic Trade and Investment Partnership (TTIP) negotiations, OI/10/2014/RA) warto teraz obserwować, czy w jakikolwiek sposób przyczyni się to do zmiany konserwatywnej polityki Kongresu w tym zakresie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz