W miniony czwartek, 21 lipca, państwa Grupy Wyszehradzkiej, reprezentowane przez premierów (B. Szydło, V. Orbana, B. Sobotkę i R. Ficę) opowiedziały się za reformą ustrojową UE.
Główną propozycją zmiany jest zbliżenie Unii do obywateli. Jak czytamy we wspólnym oświadczeniu państw Grupy:
„Wynik referendum w Wielkiej Brytanii tworzy nową sytuację dla Unii Europejskiej. Nie możemy nadal odwracać głowy, mając nadzieję, że kryzys rozwiąże się sam. Musimy przybliżyć ideę europejską obywatelom i zmniejszyć istniejący rozdźwięk pomiędzy działaniami instytucji europejskich a oczekiwaniami obywateli. Potrzebujemy głębszej refleksji nad aktualnymi wyzwaniami stojącymi przed Unią. Wynik referendum w Wielkiej Brytanii wyraźnie pokazał, że w naszej refleksji nie możemy pominąć konkretnych obaw a nawet wątpliwości naszych obywateli dotyczących UE. Pokazał on również, że musimy przedstawiać projekt europejski w lepszy sposób, jako Unię działania i zaufania.”
W oświadczeniu wyraźnie podkreślono zagrożenia wynikające z koncepcji „Europy wielu prędkości” oraz zaakcentowano, że „głównym projektem UE” powinien być jednolity rynek. Podkreślono ponadto konieczność prowadzenia wyważonej polityki migracyjnej i azylowej. W tym celu UE musi „skoncentrować wysiłki na efektywnym sprawdzaniu, kto rzeczywiście potrzebuje naszej pomocy, a kto tylko próbuje poprawić swój status ekonomiczny”. Z kolei „aby rozwiązać ten kryzys i wyeliminować przyczyny leżące u jego podstaw, musimy usprawnić współpracę z naszymi sąsiadami i innymi państwami trzecimi oraz zwiększyć zaangażowanie na szczeblu międzynarodowym”.
1 lipca Polska objęła roczną prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz