czwartek, 8 stycznia 2015

Konflikt rodzinny dotyczący odłączenia krewnego od aparatury podtrzymującej życie przed Wielką Izbą ETPCz

Wielka Izba ETPCz przeprowadziła wczoraj rozprawę w sprawie Lambert i inni p. Francji (na blogu pisaliśmy o niej tu). Przypomnijmy, że dotyczy ona zastosowania środków tymczasowych w stosunku do władz francuskich polegających na obowiązku wstrzymania wykonania wyroku Conseil d’Etat zezwalającego na zaprzestanie sztucznego odżywiania i nawadniania pana Vincenta Lamberta. Pan Lambert uległ poważnemu wypadkowi drogowemu w 2008 r. i od tego czasu jest tetraplektykiem, całkowicie zależnym od sztucznego odżywiania i nawadniania.
Warto zauważyć, że prawo do wystąpienia jako strona trzecia uzyskali w tej sprawie bliscy krewni pana Lamberta m.in. jego żona, którzy – w przeciwieństwie do jego rodziców, którzy złożyli skargę - całkowicie zgadzają się z decyzjami francuskich organów krajowych co do odłączenia pana Lamberta od aparatury sztucznie podtrzymującej życie. Twierdzą oni, że podtrzymywanie życia jest całkowicie sprzeczne z wolą pana Lamberta, którą wielokrotnie wyrażał wcześniej. Poszanowanie wcześniej wyrażonego sprzeciwu co do braku zgody na utrzymywanie stanu wegetatywnego zdaniem jego krewnych mieści się w zakresie ochrony art. 8 Konwencji gwarantującego prawo do poszanowania życia prywatnego. Pełnomocnicy strony trzeciej konsekwentnie twierdzili, że skarga została złożona nie w interesie ochrony praw Vincenta Lamberta, a w interesie ochrony praw jego rodziców. Dlatego też ich zdaniem w sprawie nie został spełniony wymóg, by skarżący byli bezpośrednią ofiarą naruszenia Konwencji.
 
Jedynym sędzią zadającym stronom pytania był sędzia de Gaetano z Malty. Dotyczyły one bardzo wielu okoliczności. Prawa francuskiego, m.in. w kontekście wskazania podstawy prawnej w prawie francuskim dla uznania, że sztuczne odżywianie i nawadnianie stanowią rodzaj kuracji medycznej. Stanu zdrowia pana Lamberta - sędzia Gaetano chciał się dowiedzieć, czy mając na uwadze, że po raz pierwszy zaprzestano sztucznego odżywiania obserwując rzekomy sprzeciw pana Lamberta przeciwko podtrzymywaniu jego życia, pan Lambert odczuwa obecnie ból i cierpienie, czy to z powodu sztucznego odżywiania i nawadniania, czy z powodu ogólnego stanu zdrowia. Sędzia chciał się też dowiedzieć o zakres funkcjonowania organizmu pana Lamberta. Kilka pytań dotyczyło też szczegółów procedury zmierzającej do odłączenia ofiary od aparatury sztucznie podtrzymującej życie. Sędzia zadał też dość prowokacyjne pytanie o to, czym różni się de facto – w zakresie celu działania, kuracja polegająca na kilkakrotnym w tygodniu dializowaniu chorego – co jest metodą w rzeczywistości jedynie podtrzymującą życie, a nie metodą leczniczą, a podtrzymywaniem życia poprzez odżywianie i nawadnianie. 
W kontekście tak szczegółowych wątpliwości, pytanie o interpretację zasady marginesu uznania w okolicznościach sprawy, gdzie brak jest przecież jednolitego europejskiego standardu dotyczącego „końca życia”, może być jedynie traktowanie jako próba ostatecznego pogrążenia rządu francuskiego.
Trybunał ma teraz bardzo twardy orzech do zgryzienia. Mając na uwadze prędkość postępowania Trybunału w sprawie, wyroku należy się spodziewać wkrótce.

Brak komentarzy: