niedziela, 22 października 2017

Afrykański satrapa ambasadorem dobrej woli WHO?

WHO, Światowa Organizacja Zdrowia nominowała właśnie prezydenta Zimbabwe Roberta Mugabe na ambasadora dobrej woli tej organizacji do spraw walki z chorobami niezakaźnymi. Decyzja ta odbiła się szerokim echem i jest źródłem wielu kontrowersji w świecie  zachodnim. I nie chodzi o to, że Mugabe jest już wiekowy (ma 93 lata) i większość swojego czasu spędza za granicą na leczeniu (więc jaki z niego ambasador organizacji promującej zdrowie?) ani nawet nie chodzi już o to, że ochrona zdrowia w Zimbabwe jest na tragicznie niskim poziomie, ale o to, że mianowano na ambasadora dobrej woli osobę, która znana jest ze swoich dyktatorskich rządów, krwawego rozprawiania się z opozycją i fałszowania wyborów, a więc osobę zaprzeczającą wszystkim ideałom, którym hołduje Organizacja Narodów Zjednoczonych. 

Zobacz informacje: w Guardianie, lub  BBC  a także na tvn24. 

Nie ulega wątpliwości, że takich absurdalnych nominacji może być więcej, np. Kim Dzong Un jako ambasador FAO, Światowej Organizacji do spraw wyżywienia i rolnictwa? Zapraszamy do komentowania.

Brak komentarzy: