niedziela, 2 czerwca 2013

Libijski sprzeciw wobec dopuszczalności sprawy przed MTK odrzucony

Dnia 1 maja 2012 roku Libia złożyła sprzeciw wobec dopuszczalności sprawy przed MTK.  Starała się wykazać, że prowadzi sprawę przeciwko Kadafiemu, która dotyczy tych samych zarzutów, co sprawa przed MTK (tzw. Same conduct/ same person test) oraz, że aktywnie prowadzi postępowanie m.in. przesłuchując świadków, przeprowadzając naukowe analizy mające pozwolić na osądzenie osób podejrzewanych o popełnienie zbrodni.  Dnia 31 maja 2013 roku MTK wydał z dawna oczekiwaną decyzję (tu) odrzucając libijski sprzeciw wobec dopuszczalności sprawy przed MTK. Tym samym trybunał nie dał wiary zapewnieniom Libii, że jest ona zdolna i chętna aby osądzić sprawców zbrodni popełnionych w Libii. Oznacza to, że jeśli Libia nie złoży odwołania od tej decyzji MTK będzie rozpatrywał sprawę Saifa Al- Islama Kadafiego.



Po pierwsze, MTK wskazał odrzucając sprzeciw Libii, że choć ta dowiodła iż prowadzi postępowanie i wykazała jego progresywny charakter nie dowiodła wystarczająco, że procedury krajowe dotyczą tego samego postępowania (conduct) podejrzanego (par. 132-137).
Po drugie, MTK odniósł się także do kwestii niezdolności Libii do prowadzenia postępowania przeciwko Kadafiemu objawiającej się m.in. w tym, że nie jest w stanie zapewnić przejęcia Kadafiego pod opiekę sił państwowych (przebywa pod opieką milicji Zintan), uzyskania niezbędnych zeznań, czy zabezpieczenia obecności prawnika (par. 215).
Warto zauważyć, że MTK odniósł się do prowadzonej dyskusji, czy państwo powinno osądzać dokładnie tę samą zbrodnię międzynarodową czy, jak w przypadku Libii, której ustawodawstwo nie przewidywało karania zbrodni przeciwko ludzkości, wystarczy, że postępowanie krajowe dotyczy zbrodni, których składowe elementy są jednakowe (np. morderstwo v. zbrodnia przeciwko  ludzkości). Odnosząc się do tego dylematu MTK wskazał, że osądzanie zbrodni pospolitych, o ile odnoszą się do tego samego postępowania, jest wystarczające (par. 86 decyzji).
Decyzję Izby Przygotowawczej należy jednak oceniać krytycznie, wydaje się bowiem, że nie uwzględnia trudności z jakimi boryka się kraj, który dopiero co pozbył się władzy tyrana. Zamiast wspierać Libię, w myśl zasady pozytywnej komplementarności, MTK odrzucając jej sprzeciw w rzeczywistości zaprzepaszcza kolejną szansę na „pojednanie z państwami afrykańskimi”. Należy mieć nadzieję, że decyzja Izby Apelacyjnej MTK będzie zgoła odmienna i nie powtórzy się sytuacja Kenii, w kontekście której MTK jest na kontynencie afrykańskim postrzegany jako stronniczy organ działający na podstawie uprzedzeń rasowych.  

Brak komentarzy: