Zakończył się dwudniowy szczyt G8 w Lough Erne w Irlandii
Północnej (o przygotowaniach do szczytu pisaliśmy tu, a tu o stanie realizacji przyjętych dotychczas zobowiązań).
Pierwszego dnia odbyła się sesja robocza poświęcona sytuacji gospodarki światowej, która merytorycznie nie przyczyni się do rozwoju międzynarodowych relacji gospodarczych (zob. Komunikat z sesji).
Najważniejsze dokumenty opublikowane na koniec szczytu to Komunikat oraz Deklaracja.
33 stronicowy Komunikat zawiera oświadczenie przywódców o osiągniętym porozumieniu w sprawie podjęcia działań w trzech obszarach: handlu, podatków i transparentności. W kwestiach podatkowych przywódcy zapowiedzieli publikację krajowych Planów działania na rzecz wyposażenia organów podatkowych w informacje o rzeczywistej strukturze właścicielskiej i beneficjentach spółek i trustów. Przywódcy poparli też, podpisaną 18 czerwca b.r., Kartę Otwartych Danych (Open Data Charter), mającą ułatwić dostęp do danych rządowych w 14 newralgicznych obszarach polityk.
Wśród szeregu kwestii szczegółowych przywódcy odnieśli się m.in do:
- gospodarki światowej (jak zwraca uwagę Les Echos tu złagodzono początkowy język komunikatu jednoznacznie popierający realizację aktywnej polityki monetarnej);
- handlu, tu podkreślono potencjał drzemiący w ograniczeniu obciążeń biurokratycznych handlu międzynarodowego;
- infrastruktury i handlu w Afryce;
- podatków (oraz rozwoju);
- transparentności praktyk korporacyjnych;
- walki z praniem pieniędzy;
- wydobycia surowców i własności gruntów;
- otwartych danych.
Częścią konkluzji są Zasady Planu Działania przeciwko nadużywaniu spółek i uzgodnień prawnych dla celów unikania lub uchylania się od opodatkowania, zgodnie z rekomendacjami FATF (załącznik 1). Dodatkowo kwestiom podatkowym przywódcy poświęcili 5 z 10. punktowej Deklaracji działań, nawołującej m.in. do automatycznej wymiany informacji między organami podatkowymi. Szczególną uwagę komentatorów FT zwróciła inicjatywa stworzenia centralnego rejestru spółek, a obawy fakt odroczenia dostępu do takiej bazy dla państw rozwijających się, które miały być jednym z ważniejszych beneficjentów projektu.
Ogólnie można stwierdzić, że wobec gwałtownie psującej się atmosfery w przeddzień szczytu m.in. w związku z kolejnymi dokumentami udostępnianymi przez Edwarda Snowdena, z których wynika że brytyjskie (i amerykańskie) służby wywiadowcze inwigilowały uczestników szczytu G20 w 2009 r. w Londynie (pierwszy o sprawie napisał The Guardian), czy tarciami brytyjsko-rosyjskimi w sprawie dostarczania broni stronom konfliktu w Syrii (EU Observer) konkluzje szczytu dodatkowo nie rozczarowały. Warto przy tym odnotować zaakceptowane przez wszystkich "jednoznaczne i zdecydowane potępienie" wszelkich przypadków stosowania broni chemicznej i naruszania praw człowieka w Syrii (par. 7 Komunikatu); zarazem pomijając poparcie inicjatywy konferencji pokojowej, przywódcy nie wypracowali wspólnej strategii reakcji wobec trwającego konfliktu (szerzej: FT).
Prezydencję G8 po Wielkiej Brytanii przejmie teraz Rosja, a kolejny szczyt przywódców G8 odbędzie się w Soczi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz