sobota, 4 marca 2017

Brak zapobieżenia przemocy domowej naruszeniem Europejskiej Konwencji Praw Człowieka

W mijającym tygodniu Trybunał strasburski wydał ważny wyrok dotyczący niewypełnienia przez Włochy obowiązków związanych z ochroną ofiar przemocy domowej i zapobiegania jej - wyrok w sprawie Talpis p. Włochom.

Skargę wniosła pani Talpis, obywatelka rumuńska, zamieszkała we Włoszech, która wielokrotnie była ofiarą przemocy ze strony męża. Kilkukrotnie o stosowaniu przemocy powiadomiona została policja, raz skarżąca złożyła formalną skargę, jednakże postępowanie przygotowawcze zostało umorzone. Przez pewien czas skarżąca, uciekając przed mężem mieszkała w schronisku dla ofiar przemocy domowej, które jednak musiała opuścić z powodu braku miejsc. Władze mając informację o stosowaniu przemocy nie podejmowały żadnych prawnych, ani faktycznych działań aby zapobiec karalnemu zachowaniu męża skarżącej. Feralnego dnia skarżąca po raz kolejny po kłótni z mężem zwróciła się o interwencję policji, mąż został odwieziony do szpitala w stanie zatrucia alkoholowego, ale jeszcze tego samego dnia został ze szpitala wypuszczony. Nad ranem wdarł się do mieszkania skarżącej i próbował zabić ją nożem. W szarpaninę włączył się syn skarżącej i jej męża, który został przez niego ugodzony nożem wskutek czego zmarł. Skarżąca również została ranna. 

Zaistniała sytuacja sprowokowała Trybunał do orzeczenia: 
  • naruszenia art. 2 Konwencji z powodu śmierci syna skarżącej i usiłowania zabójstwa jej; Trybunał uznał, że poprzez lekceważenie skargi złożonej przez skarżącą władze pozbawiły jej skargę jakiegokolwiek skutku i stworzyły sytuację bezkarności dla dokonania przez jej męża kolejnych aktów przemocy, co z kolei doprowadziło do zabicia syna skarżącej i usiłowania zabicia jej. Władze nie wywiązały się więc z obowiązku ochrony osób, które takiej ochrony potrzebowały. 
  • naruszenia art. 3 Konwencji z powodu braku wywiązania się przez władze z obowiązku ochrony pani Talpis przed przemocą domową; pani Talpis żyła wraz ze swoimi dziećmi w stanie permanentnego zagrożenia, które osiągnęło taki poziom, że może być zakwalifikowane jako poniżające traktowanie, równocześnie władze nie dopełniły też obowiązku prowadzenia skutecznego śledztwa w sprawie złożonej przez nią skargi. 
  • naruszenia art. 14 w zw. z art. 2 i 3 poprzez fakt, iż pani Talpis stała się ofiarą dyskryminacji jako kobieta z powodu braku aktywności po stronie władz, które lekceważyły przemoc domową, a przez swoją bierność de facto ją wspierały. 
Wyrokiem Trybunał wyraźnie przypomniał o obowiązkach spoczywających na państwach w zakresie zapobiegania przemocy domowej. Wbrew tezom głoszonym przez nieodpowiedzialnych polityków oraz działaniom podejmowanym ostatnio przez władze rosyjskie zmierzającym do ograniczenia odpowiedzialności przestępstwom dokonanym na tym tle (na blogu pisaliśmy o tym tu), temu wyjątkowo tragicznemu zjawisku społecznemu trzeba zapobiegać z ogromną determinacją. Dobrze, że przypomina o tym Trybunał strasburski.

Brak komentarzy: