Z inicjatywy prezydenta Macrona, z okazji drugiej rocznicy przyjęcia Porozumienia Paryskiego odbył się dziś w Paryżu szczyt poświęcony problemom klimatu i środowiska, nazwany "One Planet Summit". W czasie szczytu odbyły się cztery panele poświęcone finansowaniu działań klimatycznych, zielonym finansom dla biznesu, przyspieszeniu lokalnych i regionalnych akcji na rzecz klimatu, wzmocnieniu polityk na rzecz ekologicznej i włączającej transformacji. Dodatkowo odbyła się agora podczas której w trzech panelach zaprezentowano 12 projektów różnego rodzaju. Szczegółowy program wraz z listą panelistów dostępny jest tu. W konferencji wzięło udział około pięćdziesięciu głów państw/szefów rządów, ale także wielu przedstawicieli organizacji międzynarodowych, władz lokalnych, biznesu oraz znani działacze na rzecz klimatu, np. Leonardo DiCaprio czy były sekretarz stanu USA John Kerry.
Uczestnicy konferencji z tej okazji złożyli wiele deklaracji, głównie dotyczących pomocy finansowej. Jak podaje Le Monde państwa północy zadeklarowały przekazanie państwom południa 100 mld $ na rzecz walki ze zmianami klimatu do 2020 r. Bank Światowy zapowiedział wycofanie się z finansowania inwestycji przemysłu gazowego i naftowego. Unia Europejska zaprezentowała 10 inicjatyw, miedzy innymi plan zewnętrznych inwestycji w Afryce i państwach sąsiadujących.
Jaki był cel konferencji? Przede wszystkim polityczny. Miał ugruntować pozycję Francji i jej prezydenta jako liderów walki ze zmianami klimatu. Jak przy każdej takiej okazji, podobnie jak podczas zakończonego w listopadzie szczytu klimatycznego w Bonn, zaprezentowano wiele inicjatyw politycznych, ale też biznesowych, których celem jest zmniejszanie emisji czy odchodzenie od paliw kopalnych. Ani w Bonn ani w Paryżu nie miała jednak zapaść żadne decyzje o charakterze prawnomiędzynarodowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz