Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) w Lozannie rozpatrujący odwołanie Urugwajczyka Luisa Suareza ws. ugryzienia włoskiego obrońcy Giorgio Chielliniego podczas ostatnich Mistrzostw Świata częściowo złagodził wyrok nałożony na gracza przez FIFA.
Żródło: The Guardian, http://bit.ly/1nVmVFc Do skracania adresów URL zazwyczaj używam, nomen omen, Bit(ly). |
Za ugryzienie rywala FIFA początkowo nałożyła nań kary wykluczenia z 9 meczów reprezentacji oraz z wszelkich aktywności związanych z uprawianiem dyscypliny przez okres 4 miesięcy, a także grzywnę w wysokości 100'000 CHF. Oznaczało to m.in. niemożność udziału w najbliższym Copa America, w części eliminacji do kolejnych Mistrzostw Świata, a także zakaz gry w barwach FC Barcelony w nadchodzącym sezonie.
Pierwsze odwołanie Suareza FIFA oddaliła.
Będący ostatnią szansą na złagodzenie kary CAS stwierdził, że kara zasadniczo była proporcjonalna do przewinienia. Zarazem jednak zakaz stadionowy oraz zakaz "wszelkich aktywności związanych z piłką nożną" uznano za nadmierny, jako że takie środki są nieadekwatne do wykroczenie, a także odnosiły by skutki również po upływie terminu zawieszenia gracza. O ile zatem zakaz 9 meczów i grzywna utrzymano, o tyle 4 miesięczne zawieszenie ograniczono do "oficjalnych meczów" na jakimkolwiek poziomie (CAS, Media Release. Football: Luis Suarez Case). Oznacza to, że Suarez będzie mógł uczestniczyć m.in. w treningach, działaniach promocyjnych, czy kwestiach administracyjnych.
Nt. kar nakładanych na Suareza za ugryzienia w Holandii i Anglii zob.: RP, Kara dla Suareza utrzymana. Powołując się na "prawników FC Barcelony, gazeta w formie hipotetycznej sugeruje, że decyzja CAS może oznaczać, że Suarez będzie mógł trenować i występować w rozgrywkach ligowych. Jest to o tyle dziwne, że pierwsza możliwość została wyraźnie dopuszczona przez Trybunał, a druga jest objęta zakazem gry na "jakimkolwiek poziomie" rozgrywek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz