Wprawdzie śledzenie kolejnych informacji o protestach przeciwko umowie handlowej pomiędzy UE i Stanami Zjednoczonymi - TTIP staje się już powoli nudne (pisaliśmy już zresztą o tym wielokrotnie), ale można dojść do wniosku, że w zasadzie w Europie przeciwko TTIP są wszystkie możliwe grupy społeczne, niekoniecznie te zwykle zainteresowane handlowymi umowami pomiędzy jakimikolwiek stronami. Jak donosi sobotni Daily Mail kampanię przeciwko TTIP zapowiedział słynny brytyjski kucharz-celebryta Jamie Oliver. Twierdzi on, że umowa może obniżyć standardy europejskiej żywności. Kampanię ma podobno promować taki plakat:
Wygląda na to, że Komisja Europejska niezbyt dobrze radzi sobie z kampanią informacyjną na temat TTIP. Jest to o tyle groźne, że większość państw członkowskich UE chce, aby ze względów politycznych umowa była podpisana jako umowa mieszana. Tym samym TTIP będzie musiała być ratyfikowana przez parlamenty narodowe państw członkowskich. A kto wie ilu spośród europejskich parlamentarzystów to fani Jamiego Olivera? Mogą nie przeczytać polemiki Forbsa w tej sprawie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz