czwartek, 19 grudnia 2013

Kompromis ECOFIN ws. II filaru Unii Bankowej

Po 12 godzinach negocjacji unijni ministrowie finansów zasiadający w ECOFIN osiągnęli porozumienie ws. II filaru Unii Bankowej (Les Echos, Accord des Européens sur l’union bancaire), którego podstawę wypracowali w środę w godzinach porannych (po 7 godzinnym maratonie negocjacyjnym) ministrowie finansów państw EMU (FT, Eurozone agrees ‘backstop’ for failing banks).

Przesądzone wydaje się wreszcie powołanie jednolitego mechanizmu restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków (SRM), co stanowiło szczególnie trudny obszar negocjacyjny (z obaw przed przedwczesnym upublicznieniem negocjowanych rozwiązań Komisja Europejska wręcz uciekła się do druku dokumentów "niewidzialnym atramentem" o czym wspominaliśmy tu). SRM miałby rozpocząć funkcjonowanie w roku 2016 (Les Echos). 

Kluczową rolę w procesie decyzyjnym w sprawie dofinansowania lub uporządkowanej likwidacji banków ma pełnić Rada ds. restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji banków (Single Resolution Board, tak: komentujący stanowisko ECOFIN Komisarz Michel Barnier, MEMO/13/1186), w której skład wejdą przedstawiciele Komisji, Rady UE, EBC i organów krajowych. 


Decyzje ws. ogólnych oraz wykorzystania, powyżej określonego pułapu, środków z mechanizmu finansowania (Single Resolution Fund) - podstawy funkcjonowania SRM, Rada będzie podejmować na sesjach plenarnych. W sprawach indywidualnych dotyczących poszczególnych banków lub grup bankowych decyzje będą zapadać w węższym gronie.

SRM ma objąć swoim zakresem wszystkie państwa podlegające jednolitemu mechanizmowi nadzoru (SSM o powołaniu którego pisaliśmy w tutaj).

Według oświadczenia Barniera w ciągu 10 lat potrzebnych do osiągnięcia przez mechanizm finansowania (do powołania mocą Rozporządzenia SRMzdolności finansowej na poziomie 1% wszystkich gwarantowanych depozytów, funkcjonować będzie sieć krajowych oddziałów funduszy celowych. Po okresie przejściowym, fundusze krajowe zostaną zastąpione wspólnym, a proces transferu kompetencji między funduszami będzie przedmiotem porozumienia międzyrządowego państw-członków SRM, co powinno nastąpić przed 1 marca 2014.

Zgodnie ze wspólnym stanowiskiem ministrów przyjęte zostanie dodatkowe zabezpieczenie (backstop) na wypadek braku środków w mechanizmie finansowania, jednak na razie brak szczegółów w tym zakresie. W grupie EMU zakładano, że rządy miałyby zachować prawo do nadzwyczajnej rekapitalizacji lub restrukturyzacji i uporządkowanej likwidacji nierentownych banków także przy pomocy środków finansowych pochodzących spoza wspólnego funduszu celowego, co stanowiło sukces negocjacyjny przede wszystkim Francji i Włoch, kosztem czego było ustępstwo wobec Niemiec żądających, aby ewentualne pożyczki na ten cel spłacane były przez sam sektor, aby nie tworzyć pokusy nadużycia dla uczestników rynku.

W oświadczeniu po spotkaniu ECOFIN brak wzmianki o, uzgodnionej przez ministrów EMU na okres przejściowy, możliwości wsparcia finansowego mechanizmu finansowania (zobacz nasz ostatni post dotyczący przełomu w negocjacjach) środkami z Europejskiego mechanizmu stabilizacji (EMS), o co zabiegały państwa południa. Procedura ta budziła sprzeciw Niemiec, niegodzących się na dokapitalizowanie banków prywatnych z pieniędzy podatników. Nie wiadomo także, co stanie się z drugą koncepcją pozyskiwania środków z rynku. Do tego ostatniego pomysłu, kilka godzin po porozumieniu ministrów finansów EMU, krytycznie odniosło się EBC zwracając uwagę na niepewność takiego sposobu finansowania i niezadowalającą koordynację mechanizmu decyzyjnego wypowiedział się EBC (FT, ECB blow to European bank backstop). O ile Vitor Constâncio, zastępca Prezesa Banku, uznał że ewentualne wsparcie finansowe banku powinno być dostępne w ciągu 24 godzin, o tyle kompromis EMU mógłby oznaczać konieczność zaangażowania w proces decyzyjny 127 osób w 9 panelach, co mogłoby się przełożyć na niewiarygodność systemu ratunkowego w oczach prywatnych pożyczkodawców "ostatniej szansy". W podobnym tonie utrzymana była także wcześniejsza wypowiedź Prezesa EBC, Mario Draghiego, według którego forsowana przez Niemcy koncepcja jednolitego resolution regime była jednolita tylko w nazwie (EU Observer, Draghi sceptical on German bank union plan).

Z kolei szczególne obawy Polski budziła kwestia równego tratowania państw, które nie zdecydują się wejść do Unii Bankowej (GW, UE. Ustalono finansowanie likwidacji banków w eurolandzie). 

Brak komentarzy: