W sprawie C-284/16 Slovak Republic v Achmea BV Rzecznik Generalny Trybunału Sprawiedliwości UE Melchior Wathelet stwierdził, że traktat o popieraniu i wzajemnej ochronie inwestycji (BIT) między Słowacją a Holandią zgodny jest z prawem UE.
Przyczynkiem do skierowania pytania prejudycjalnego do TS stało się postępowanie arbitrażowe wszczęte przez podmiot holenderski, wówczas znany (również z polskich doświadczeń w arbitrażu inwestycyjnym) jako Eureko. Inwestor skorzystał z liberalizacji słowackiego rynku ubezpieczeń zdrowotnych w 2004 r. celem wejścia na tamtejszy rynek. Kiedy 2 lata później Słowacja częściowo wycofała się z reform, m.in. ograniczając możliwość czerpania zysków z inwestycji, inwestor wszczął postępowanie arbitrażowe na podstawie BITu zawartego w 1991 r. między Holandią a Czechosłowacja (której sukcesorką - w odniesieniu do traktatu - została Słowacja). W 2012 r. trybunał arbitrażowy orzekł, że prawa inwestora zostały naruszone i przyznał przeszło 22 mln euro odszkodowania (PCA Case No. 2008-13).
Jako że miejscem postępowania arbitrażowego był Frankfurt, Słowacja zwróciła się do niemieckich sądów z wnioskiem o uchylenie wyroku arbitrażowego, dowodząc że klauzula o arbitrażu inwestycyjnym jest sprzeczna z art. 18, 267 i 344 TFUE. W tej sytuacji Bundesgerichtshof zwrócił się o wykładnię do Trybunału Sprawiedliwości.
Z interwencją popierającą stanowisko Słowacji wystąpiły Cypr, Czechy, Estonia, Grecja, Hiszpania, Łotwa, Polska, Rumunia Węgry, Włochy i Komisja Europejska. Z kolei Austria, Finlandia, Francja, Holandia i Niemcy zgłosiły stanowiska popierające ważność klauzul ISDS w tym i podobnych traktatach.
RG Wathelet uznał, po pierwsze, że wewnątrzunijny arbitraż inwestycyjny nie prowadzi do dyskryminacji między obywatelami UE ze względu na narodowość (a zatem jest zgodny z art. 18 TFUE). Prawdą jest, że beneficjentami ochrony na podstawie przedmiotowego BIT są jedynie obywatele Holandii. Nie dość jednak, że większość obywateli innych państw UE jest objęta zakresem podobnych klauzul arbitrażowych w odnośnych BITach, to zgodnie z TFUE zakaz dyskryminacji inwestorów zagranicznych na Słowacji odnośni się do porównania ich sytuacji prawnej względem podmiotów z państwa goszczącego a nie z państw trzecich.
Po drugie, wspomniany trybunał arbitrażowy został ustanowiony na podstawie prawa, jest elementem systemu rozstrzygania sporów, jego jurysdykcja inter partes jest obowiązkowa, a wyroki są wydawane w sposób niezawisły i z zachowaniem wymogów zasady praworządności. To zaś oznacza, że wyrok arbitrażowy takiego trybunału nie wykracza poza zakres możliwości formułowania pytań prejudycjalnych na podstawie art. 267 TFUE.
Wreszcie rzecznik zgodził się wprawdzie, że prawo UE współkształtuje status prawny holenderskich inwestorów na Słowacji, co jednak nie oznacza - wbrew stanowisku Komisji - że wyczerpuje ono zakres ochrony inwestorów zagranicznych.
W związku z powyższym Rzecznik stwierdził, że funkcjonowanie w ramach UE arbitrażu inwestycyjnego nie godzi w traktatowy podział kompetencji, a zatem nie narusza autonomii porządku prawnego UE.
Opinia Rzecznika stanowi zaprzeczenie stanowiska Komisji Europejskiej. Jak pisaliśmy w czerwcu 2015 r. KE wszczęła postępowania o naruszenie prawa unijnego przeciwko 5 państwom członkowskim w pozostającym stronami wewnątrzunijnych BITów, co było reakcją m.in. na głośną sprawę wyroku arbitrażowego ICSID w sprawie Micula (nasz post tutaj).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz