25.01.2014 r. w Jemenie zakończyły się krajowe rozmowy nt. przyszłości kraju, w których uczestniczyli także przedstawiciele kobiet, młodzieży i społeczeństwa obywatelskiego (zob. informacje na ten temat tutaj). Specjalny doradca SG ONZ Jamal Benomar podkreśla, że były to jedyne tego rodzaju rozmowy w regionie i ich zakończenie jest historycznym momentem. Nie przesadzałabym jednak z entuzjazmem...
Krajowa konferencja rozpoczęła się w marcu 2013 (zob. oświadczenie prezydialne RB w tej sprawie), a RB wspierała cały proces (zob. oświadczenia prasowe z listopada 2013 r.). Oczywiście fakt, że rozmowy się zakończyły, nie oznacza, że okres przejścia do stanu państwa szanującego rządy prawa oraz podstawowe zasady demokracji się zakończył. Charakterystyczne jest, iż zakończenie obrad konferencji nastąpiło w dniu zabicia Ahmada Sharafeddin (delegata Houthi i byłego dziekana wydziału prawa na Uniwersytecie Sana'a). Warto podkreślić, że na terenie Jemenu wciąż dochodzi do wielu aktów przemocy w szczególności na północy kraju, a do potrzebujących niejednokrotnie nie dopuszcza się pomocy choćby ze strony Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (zob. info tutaj).
Sytuacja w Jemenie jest często relacjonowana w mediach, czy w raportach NGOs, ale nie ze względu na przekształcenia systemowe okresu przejściowego czy toczące się walki pomiędzy lokalnymi grupami zbrojnymi, lecz ze względu na liczne ataki dronów na terenie Jemenu, w tym tak głośne jak ostrzelanie i zabicie weselników (zob. relacje tutaj czy tutaj) czy ataki terrorystyczne choćby przeciwko dyplomatom.
Właśnie ze względu na ataki terrorystyczne oraz liczne porwania cudzoziemców polskie MSZ odradza podróży do Jemenu. Zakończenie więc krajowej konferencji może i stanowi krok naprzód, ale z pewnością Jemen powinien pozostać na liście państw, których sytuacją Rada Bezpieczeństwa stale się zajmuje. Benomar ma zrelacjonować wyniki obrad konferencji Radzie jutro (wtorek 28.01.2014 r.).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz