Wyrokiem
w połączonych sprawach T-624/15, T-694/15 i T-704/15 18 czerwca b.r. nowy rozdział do sagi sądowej Micula dopisała, orzekająca w powiększonym składzie, pierwsza izba Sądu.
Zarzewiem sporu dotyczącego relacji między prawem UE a
międzynarodowym prawem inwestycyjnym stał się wyrok trybunału ICSID z 2013 roku
(ARB/05/20). Trybunał arbitrażowy orzekł, że wycofanie przez Rumunię zachęt inwestycyjnych braciom Micula, naruszyło traktatowe
standardy traktowania inwestycji. Odnośna nowelizacja przepisów prawa krajowego stanowiła jednak realizację obowiązków
przyjętych przez Rumunię na mocy Układu stowarzyszeniowego (z 1994 r.) oraz w toku negocjacji
akcesyjnych do UE .
W rezultacie Komisja Europejska sprzeciwiła się zapłacie odszkodowania, utrzymując
że korzyść finansowa stanowiłaby naruszenie unijnych zasad konkurencji (posty tu
i tu).
W marcu 2015 r. mocą decyzji 2015/1470 Komisja stwierdziła, że zapłata
odszkodowania stanowiła bezprawną pomoc publiczną, zobowiązując Rumunię do
odzyskania przyznanej już pomocy. W listopadzie tego samego roku inwestorzy wnieśli
do Sądu m.in. o stwierdzenie nieważności decyzji Komisji. Do sprawy przystąpiły
rządy Hiszpanii i Węgier popierające stanowisko Komisji.
- Brak kompetencji Komisji oraz brak możliwości zastosowania prawa Unii do sytuacji sprzed akcesji
Jako że skarżący wskazali na niemożność stosowania prawa UE
do sytuacji – w tym przyznania pomocy inwestorom – mających miejsce przed
akcesją Rumunii do Unii w 2007 r., Sąd uznał, że tym samym zakwestionowano również
kompetencję Komisji do wydawania zaskarżonej decyzji. W razie uwzględnia skargi
w zakresie braku kompetencji, stanowiłoby to bezwzględną przeszkodę procesową.
Inwestorzy podnieśli, że moment zapłaty
odszkodowania (2014 r.) pozostaje irrelewantny dla oceny prawnej faktów stanowiących przesłankę odpowiedzialności
prawnomiędzynarodowej tego państwa. O ile jednak zdaniem skarżących uzyskali oni prawo do odszkodowania w momencie wejścia w życie traktatu inwestycyjnego
Rumunia-Szwecja (2003 r.) lub w chwili naruszenia jego postanowień (2005 r.), o tyle
według KE skarżący mogli uzyskać bezwarunkowe prawo do odszkodowania dopiero w 2013 r. tj. w momencie
wydania wyroku trybunału arbitrażowego, a zatem już po akcesji Rumunii do UE
(par. 62-63). Przedmiotem decyzji 2015/1470 był zaś zwrót wypłaconego odszkodowania,
a nie odzyskanie pomocy przyznanej pierwotnie powodom w postępowaniu
arbitrażowym. To miałoby potwierdzać wniosek, że sporna pomoc została bezwarunkowo
przyznana dopiero po akcesji Rumunii do Unii, w drodze wyroku sądu krajowego o
uznaniu wyroku arbitrażowego albo w drodze wykonania orzeczenia arbitrażowego,
a tylko owo bezwarunkowe prawo stanowiło przedmiot oceny Komisji (par. 64-65).
Odpowiednio, decydujące w opinii Sądu stało się oznaczenie
momentu, w którym domniemana pomoc została przyznana. W świetle linii orzeczniczej
następuje to w momencie, gdy beneficjent uzyskał prawo do jej otrzymania na
podstawie prawa krajowego. W niniejszej sprawie w myśl decyzji 2015/1470
wykonanie lub egzekucja wyroku trybunału arbitrażowego miały na celu
przywrócenie sytuacji, która miałaby miejsce, gdyby system zachęt inwestycyjnych
nie został uchylony. Wszystkie okoliczności faktyczne miały zaś miejsce przed przystąpieniem
Rumunii do Unii (par. 70-71). Jest to moment uzyskania przez
skarżących prawa do otrzymania odszkodowania. Wyrok trybunału arbitrażowego stanowił zaś jedynie uznanie tego prawa, a wykonanie wyroku stanowiło realizację prawa
(par. 78). W rezultacie, Komisja nie mogła wykonywać kompetencji w odniesieniu
do tego okresu. Komisja tym bardziej nie mogła w Decyzją z 2015 r. retroaktywnie nakładać
sankcji w odniesieniu do stanu faktycznego nie podlegającego prawu unijnemu
(par. 82).
Przy okazji Sąd zaznaczył, że w odróżnieniu wyroku ws. Achmea (post tutaj) trybunał arbitrażowy Micula nie miał
obowiązku zastosowania prawa unijnego do przedstawionych mu do rozpatrzenia
okoliczności faktycznych (par. 87).
Odpowiednio, Sąd uznał że kwoty zasądzone przez trybunał arbitrażowy tytułem
odszkodowania za okres sprzed przystąpienia Rumunii do Unii nie stanowią pomocy publicznej w rozumieniu prawa UE. Odmienna konkluzja byłaby możliwa w
odniesieniu do odszkodowania za okres po przystąpieniu Rumunii do Unii. Ponieważ
jednak Komisja nie dokonała rozróżnienia między oboma okresami, w obu
przypadkach przekroczyła ona kompetencje w zakresie kontroli pomocy państwa
(par. 90-91).
2. Błędna kwalifikacja orzeczenia arbitrażowego
jako korzyści i pomocy w rozumieniu art. 107 TFUE.
Skarżący utrzymywali, że orzeczenie arbitrażowe nie
przyznaje im korzyści gospodarczej, lecz ma jedynie na celu naprawienie
poniesionej przez nich szkody. W rezultacie wyrok trybunału arbitrażowego nie przywracał uchylnego systemu zachęt lecz stanowił odszkodowanie (odnośna zmiana zakresu powództwa arbitrażowego zostało dokonana przez stronę
powodową w toku postępowania). Co więcej,
zgodnie z argumentami przytoczonymi w pierwszym zarzucie, odszkodowanie to nie dotyczyło uchylenia środka niezgodnego z unijnym prawem konkurencji.
Jak podkreślił Sąd, zgodnie z utrwalonym orzecznictwem zakwalifikowanie
danego środka jako „pomocy” w rozumieniu art. 107(1) TFUE wymaga spełnienia
wszystkich przesłanek określonych w tym przepisie: 1) interwencji państwa
lub przy użyciu zasobów państwowych, 2) wpływu na wymianę handlową między państwami
członkowskimi, 3) przyznania beneficjentowi korzyści, 4) zakłócenia konkurencji lub jego groźby. Pojęcie to ma charakter prawny i należy je interpretować według obietktywnych kryteriów (par. 102). Naprawienia poniesionej szkody nie
można zaś uznać za pomoc, chyba że prowadzi ono do naprawienia szkody wynikającej z
cofnięcia pomocy niezgodnej z prawem lub z rynkiem wewnętrznym. Stosownie zatem
do konkluzji Sądu w odniesieniu do zarzutu 1., wykonania wyroku arbitrażowego Micula stanowiącego
przedmiot zaskarżonej decyzji Komisji, nie można uznać za odszkodowanie z tytułu
cofnięcia pomocy bezprawnej lub niezgodnej z prawem Unii (par. 105).
Decyzja 2015/1470 została tym samym uznana ze niezgodną z prawem i nieważną, bez konieczności badania pozostałych zarzutów. Od wyroku przysługuje apelacja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz