Luksemburg/Malta
Do grona państw, które formalnie uznały równouprawnienie par homoseksualnych (zobacz nasze posty m.in. dotyczące Francji, USA, czy Wielkiej Brytanii), dołączył Luksemburg. Na mocy "największej reformy od czasu ustanowienia związków partnerskich w 1804 r." tamtejszy parlament poparł ustawę m.in. sankcjonującej małżeństwa między osobami tej samej płci oraz ich prawo do adopcji (Chambre des Deputes, Feu vert pour le mariage homosexuel au Luxembourg). Nowa ustawa może wejść w życie w roku 2015.
Prace nad ustawą, wzorowaną na prawie belgijskim, trwały od 2010 roku, natomiast rozwiązania w przedmiocie adopcji przyjęto dopiero po pozytywnej opinii Conseil d'Etat z 2013. Stanowiło to zarazem realizację obietnic wyborczych Xaviera Bettela - pierwszego Premiera który podał do publicznej wiadomości swoją orientację homoseksualną (BBC, Luxembourg profile. Leaders).
W kwietniu b.r. prawa do zawierania małżeństw i adopcji przez homoseksualistów uznał także Parlament Malty (JURIST, Malta parliament passes same-sex civil union bill).
Stany Zjednoczone, gdzie Kościół Prezbiteriański wstępnie wyraził właśnie zgodę na udzielanie ślubów homoseksualnych (Le Monde, L'Eglise presbytérienne américaine autorise le mariage homosexuel), zaostrzyły kurs przeciwko Ugandzie (o sprawie wspominaliśmy tu i tu). Biały Dom zapowiedział wstrzymanie finansowania projektów pomocy dla tego państwa oraz zakaz wjazdu dla urzędników zaangażowanych w kontestowaną politykę.
Słowacja/Rosja
Z kolei na początku miesiąca Słowacja znowelizowała Konstytucję, definiując małżeństwo jako związek między kobietą a mężczyzną (JURIST, Slovakia amends constitution to define marriage as between one man and one woman) idąc tym samym w ślady Chorwacji (zobacz nasz post tutaj).
Wcześniej, w lutym 2014 Dmitrij Miedwiediew prezydenckim dekretem zakazał adopcji rosyjskich dzieci przez pary homoseksualne oraz osoby samotne z państw uznających małżeństwa homoseksualne (JURIST, Russia bans adoption by same-sex couples).
Zob. także:
- nasz post nt. odnośnego orzecznictwa ETPCz i Trybunału Sprawiedliwości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz