Wczoraj, 19 marca, opublikowany został blisko 130-stronnicowy projekt porozumienia w sprawie okresu przejściowego po wystąpieniu Wielkiej Brytanii z UE. Porozumienie miałoby obowiązywać 21 miesięcy po Brexicie, czyli do końca 2020 r.
Projekt porozumienia zakłada w szczególności, że w czasie okresu przejściowego:
- Wielka Brytania pozostanie de facto we wspólnym rynku, unii celnej i politykach UE, obowiązywać ją również będą wszystkie akty prawa unijnego, mimo że nie będzie już brała udziału w procedurach ustawodawczych,
- obywatele UE, którzy przeprowadzą się do Wielkiej Brytanii skorzystają z tych samych praw, jakie przyznawane są takim osobom obecnie,
- Wielka Brytania będzie mogła podjąć negocjacje w sprawie umów handlowych z państwami trzecimi, ale ich ewentualne wejście w życie będzie mogło nastąpić dopiero po zakończeniu okresu przejściowego,
- spory pomiędzy Wielką Brytanią a Unią rozstrzygać będzie powołany do tego celu Wspólny Komitet, który będzie jednak mógł poddać sprawę rozstrzygnięciu TSUE.
Opublikowanie projektu porozumienia w sprawie okresu przejściowego nie oznacza, że kwestia kształtu Brexitu staje się w pełni jasna. Przede wszystkim nie osiągnięto jeszcze kompromisu w zakresie przyszłych relacji handlowych. Projekt w sprawie okresu przejściowego nie przewiduje również rozwiązań dotyczących granicy między Irlandią a Irlandią Północną. Wydaje się, że jest to obecnie jedna z najbardziej palących spraw w ramach negocjacji brexitowych (o możliwych rozwiązaniach tej kwestii pisaliśmy tutaj). Mimo że obie strony deklarują, że nie dopuszczą do powrotu „twardej” granicy, to ich oczekiwania w tym zakresie są póki co sprzeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz