Departament Stanu USA poinformował, że po uważnym przeglądzie sytuacji podjął decyzję o zamknięciu biura Organizacji Wyzwolenia Palestyny w Waszyngtonie (DoS, Press Release: Closure of the PLO Office in Washington). Zdaniem Departamentu brak bowiem postępów zmierzających do podjęcia bezpośrednich i konstruktywnych negocjacji z Izraelem. Przeciwnie, OWP z góry potępiła amerykański plan pokojowy (jeszcze nie opublikowany) i odmówiła dalszej współpracy z administracją amerykańską celem rozwiązania konfliktu bliskowschodniego. Co więcej, Kongres powziął podejrzenia, że Palestyna podjęła działania mające doprowadzić do wszczęcia postępowania przeciwko Izraelowi przez Międzynarodowy Trybunał Karny. Decyzja została podjęta zgodnie z imperatywnymi przepisami.
- nie podejmuje działań na rzecz przystąpienia do kolejnych (po UNESCO) agend NZ,
- nie podejmuje działań przeciwko Izraelowi na forum MTK,
moc traci zwolnienie z zakazu działania jakichkolwiek instytucji palestyńskich na terytorium USA zgodnie z ustawą z 1987 r. (22 USC 5202: Prohibitions regarding PLO). Zgodnie z FY16 Consolidated Appropriations Bill (PL 114–113) dopiero po 90 dniach przywrócenia mocy zakazu funkcjonowania przedstawicielstwa dyplomatycznego OWP prezydent może zadecydować o kolejnym wyłączeniu. Jednak i w tym przypadku prezydent musi mieć przekonanie, że Palestyna podjęła bezpośrednie i konstruktywne negocjacje z Izraelem.
Ogłaszający decyzję rzecznik Departamentu Stanu John Bolton podkreślił, że USA "zawsze będą stały przy swoim przyjacielu i sojuszniku Izraelu" i nie pozwolą, aby MTK czy ktokolwiek inny miał kwestionować jego prawo do samoobrony. Bolton zagroził również sankcjami wobec Trybunału, gdyby ten miał przejść do kolejnego etapu postępowania przeciwko Izraelowi lub Stanom Zjednoczonym (WSJ, Trump Administration to Close Palestine Liberation Organization Office in Washington). USA miałyby w szczególności zakazać wjazdu na swoje terytorium sędziom i prokuratorom MTK. Bolton wspomniał również o pierwotnych i wtórnych sankcjach finansowych.
Z kolei OWP, reagując na decyzję Stanów Zjednoczonych, zadeklarowało wzmożenie wysiłków na rzecz wszczęcia postępowania przeciwko Izraelowi przed MTK, tym samym de facto krępując ręcę prezydenta USA. Decyzja o zamknięciu przedstawicielstwa jest kolejnym ciosem dla Palestyny po przeniesieniu amerykańskiej ambasady z Tel-Awiwu do Jerozolimy (post tutaj) oraz decyzji o zaprzestaniu finansowania m.in. Agendy Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA) oraz pomocy bilateralnej dla Palestyny (WSJ, U.S. Cuts Millions in Funding to U.N. Palestinian Agency). Jak wskazywaliśmy sytuacjach Izraela była wreszcie jedną z ważniejszych przesłanek wycofania się USA z Rady Praw Człowieka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz