środa, 27 grudnia 2017

Kolejne państwo przenosi ambasadę z Tel Awiwu do Jerozolimy

Jimmy Morales i Benjamin Netanyahu w Jerozolimie w 2016 r.
Źródło: https://www.ndtv.com/world-news/guatemala-to-move-embassy-to-jerusalem-says-president-jimmy-morales-1791785

Po decyzji USA o przeniesieniu ambasady amerykańskiej z Tel Awiwu do Jerozolimy (zob. nasz post tutaj) podobny krok ogłosiła Gwatemala. Przedstawiciele tego państwa głosowali przeciwko rezolucji Zgromadzenia Ogólnego (ZO) z dnia 21 grudnia 2017 r., w której stwierdzono, że wszelkie próby zmiany statusu Jerozolimy będą nieważne i nie będą wywoływać skutków prawnych. Faktycznie odnosiła się ona do decyzji USA o uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela i przeniesieniu tam amerykańskiej ambasady z Tel-Awiwu (zob. tu) i stanowiła odpowiedź na zawetowanie (w dniu 18 grudnia) przez USA projektu rezolucji Rady Bezpieczeństwa (RB) dotyczącej poszanowania dotychczasowego statusu Jerozolimy. W rezolucji ZO z 21 grudnia, przyjętej przytłaczającą większością głosów członków ONZ, wezwano do wypełniania zobowiązań wynikających ze wcześniejszych rezolucji RB, w szczególności rezolucji RB ONZ 478 (1980) o nieustanawianiu misji dyplomatycznych w Jerozolimie (pisaliśmy o tym na blogu: tu). Dla procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie decyzja Gwatemali stanowi kolejny krok w nieznane.

Warto podkreślić, że Gwatemala jest bliskim sojusznikiem Izraela i jednym z nabywców izraelskiego sprzętu wojskowego. Jest też beneficjentem środków pomocowych USA. Prezydent Trump zadeklarował, że państwa korzystające ze wsparcia finansowego jego rządu utracą je, jeśli nie poprą polityki Waszyngtonu wobec Izraela.

Więcej informacji tu, tu i tu.

1 komentarz:

Agata Kleczkowska pisze...

Dodajmy, że Gwatemala nie jest jedynym państwem, które rzekomo ma takie plany, ponieważ mówi się już o kolejnych 10 państwach, w tym Słowacji i Rumunii (mimo że są to informacje portalu The Times of Israel, to jednak bardzo możliwe, że jest w nich ziarno prawdy: https://www.timesofisrael.com/israel-says-10-more-countries-in-talks-about-moving-embassies-to-jerusalem/). Z kolei niektórym państwom już opłaciło się wsparcie USA przy głosowaniu nad rezolucją Zgromadzenia Ogólnego ONZ - USA uznały wyniki wyborów prezydenckich w Hondurasie, mimo licznych zarzutów fałszerstw i apelu o ponowne przeprowadzenie wyborów, w tym ze strony Unii Europejskiej i OPA (https://www.theguardian.com/world/2017/dec/22/us-recognizes-re-election-of-honduras-president-despite-calls-for-a-new-vote).