Drodzy czytelnicy, koledzy, przyjaciele...
Jeszcze w styczniu nikt się nie spodziewał, że po pandemii może nastąpić coś gorszego, co zmieni nasze życie i naszych wschodnich przyjaciół, i że rozpocznie się wielka rosyjska inwazja w Ukrainie.
Dziś chcielibyśmy
- żeby ten rok się skończył, żeby skończyło się to, co złe, wojenne, mocarstwowe, putinowskie, pandemiczne...
- żeby udało się na chwilę zapomnieć o wszystkich kłótniach, szwindlach, aferach, zadymach, skandalach, starciach, przekrętach, matactwach, szachrajstwach, oszustwach, łajdactwach, kradzieżach, których doświadczyliśmy, lub o których słyszeliśmy, lub dotknęły naszych bliskich i
- żeby choć przez chwilę udało nam się skupić na tym wszystkim co dobrego nas spotkało, czego nowego dowiedzieliśmy się o sobie; na tych inspiracjach, które przyniosły genialne pomysły i ich rozwinięcie; na tych przyjaźniach, które pozyskaliśmy w tym roku i które będą nam towarzyszyć i na tych bliskich momentach z ważnymi dla nas osobami, które będziemy latami wspominać...
A więc niech ten rok się skończy, a w przyszłym życzymy tylko tego, co najlepsze... Do zobaczenia w przyszłym roku i dziękujemy za to, że z nami jesteście.
Redakcja Bloga PPM