Przed
sierpniową przerwą wakacyjną Trybunał w Strasburgu sypnął interesującymi
wyrokami.
W sprawie Hamalainen przeciwko Finlandii orzekł, że sytuacja, w której skarżącej będącej
transseksualną kobietą odmówiono oficjalnego potwierdzenia zmian płci do czasu
przeprowadzenia przez nią rozwodu bądź przekształcenia związku małżeńskiego, w
którym pozostawała, w związek partnerski, nie stanowi naruszenia Europejskiej
Konwencji Praw Człowieka. Wielka Izba poświęciła w wyroku wiele miejsca
rozważaniom co do zakresu pozytywnych obowiązków państwa w zakresie stworzenia
skutecznej procedury umożliwiającej prawne uznanie dokonanej faktycznie zmiany
płci dla osób pozostających w związkach małżeńskich.
Trybunał przypomniał,
że nie nakłada na państwa obowiązku uznawania małżeństw osób tej samej płci,
ani że od ostatnich jego orzeczeń dotyczących tej problematyki na arenie
europejskiej nie doszło do zasadniczych zmian w postawach społecznych.
Szczegółowe procedury dotyczące zmiany płci istnieją jedynie w 7 krajach, 24
państwa nie mają jasnych przepisów prawnych dotyczących prawnego uznania płci
bądź przepisów regulujących status osób, które przeszły zmianę płci i pozostają
w związkach małżeńskich. Jedynie Austria, Niemcy i Szwajcaria zezwalają na
potwierdzenie zmiany płci bez konieczności uprzedniego rozwiązania związku
małżeńskiego. Dlatego też w zakresie sposobu uregulowania kwestii prawnych leżących
u podstawy niniejszej skargi państwa korzystają z szerokiego marginesu uznania.
Trybunał
uznał, że w okolicznościach niniejszej skargi prawo fińskie oferowało skarżącej
wiele możliwości, łącznie z przekształceniem związku małżeńskiego w związek
partnerski. Skarżąca z tych opcji nie skorzystała, jednak jej argumenty co do
tego, że oferowane przez prawo możliwości są dla niej mniej korzystne niż
pozostawanie w związku małżeńskim, nie przekonały Trybunału.
Trybunał nie
przychylił się do stanowiska skarżącej, że obowiązujące rozwiązania prawne de
facto zmuszały ją do rozwodu, ani że zarejestrowanie związku partnerskiego
będzie miało wpływ na sposób sprawowania pieczy nad córką skarżącej. Sytuacja,
w której znalazła się skarżąca nie stanowiła więc naruszenia art. 8 Konwencji.
Zdaniem
Trybunału działania władz zachęcające skarżącą do przekształcenia związku
małżeńskiego w związek partnerski nie stanowiły działań nieproporcjonalnych.
Niewielkie różnice, jakie istniały pomiędzy prawami płynącymi z faktu
pozostawania w związku małżeńskim a w związku partnerskim nie mogą zostać
uznane za sytuację, w której państwo naruszyło swoje obowiązki pozytywne.
W związku z powyższym wyrokiem pojawia się od razu
pytanie. A jak Trybunał oceni sytuację odmowy oficjalnego potwierdzenia zmiany
płci w państwach, które nie posiadają regulacji analogicznych do tych fińskich,
zezwalających na przekształcenie związku małżeńskiego w związek partnerski? Czy
uzależnienie uznania zmiany płci od przeprowadzenia rozwodu również zostanie
przez Trybunał potraktowane jako brak naruszenia Konwencji. Czas pokaże …