22 marca 2024 roku, Inter-Amerykański Trybunał Praw Człowieka ogłosił przełomowy wyrok w sprawie La Oroya przeciwko Peru.
Jest to pierwszy wyrok, w którym Inter-Amerykański Trybunał Praw Człowieka stwierdził naruszenie kolektywnego prawa do życia w bezpiecznym dla zdrowia środowisku, wobec osób żyjących na terenie miasta. Dotychczas prawo do życia w bezpiecznym dla zdrowia i życia środowisku przyznane zostało jedynie społecznościom rdzennym i „lokalnym” (m.in. w wyroku Awas Tingni przeciwko Nikaragui, czy Saramaka przeciwko Surinamowi). Wyrok stanowi również przełom w kontekście odpowiedzialności zagranicznych korporacji za szkody środowiskowe dokonane zagranicą, gdyż bezpośrednio zmusza on Państwo do działania na rzecz przeprowadzenia śledztwa wewnętrznego wobec ataków wymierzonych w ludność zamieszkałą w La Oroyi. Jest to orzeczenie przełomowe, zgodnie z komentarzem specjalnego sprawozdawca ONZ ds. praw człowieka i środowiska również dlatego, że wprost wskazuje na konieczność ustalenia winnych tak wysokiemu stopniu zanieczyszczenia, w świetle zasady „zanieczyszczający płaci”, a nie jedynie przerzuca odpowiedzialność na Państwo za „brak odpowiedniej ochrony obywateli”.
Sprawa dotyczyła zanieczyszczenia środowiska i jego szkodliwego wpływu na zdrowie mieszkańców w Peru, spowodowanego przez działalność Complejo Metalurgico de la Oroya. W 1922 roku zakład powstał jako amerykański przedsiębiorca, działając jako spółka z kapitałem zagranicznym aż do 1974 roku, kiedy to został znacjonalizowany. Następnie, w 1997 roku zakład został ponownie przejęty przez spółkę Doe Run pochodzącą ze Stanów Zjednoczonych. Odkąd zakład został przejęty, powstał 10-letni plan inwestora wraz z Peru, zgodnie z którym miał zostać przeprowadzony plan naprawczy mający na celu ograniczenie szkodliwego wpływu zakładu na otaczające go środowisko i ludność żyjącą w mieście. Realizacja planu ograniczenia zanieczyszczeń została następnie przesunięta na 2009 rok, kiedy to spółka ogłosiła upadłość. Zgodnie ze statystykami aktywistów, odkąd zakład przejęła amerykańska spółka, proces zanieczyszczania powietrza dwutlenkiem siarki, kadmem i arsenem, a także degradacji środowiska metalami ciężkimi na tym obszarze nasilił się. Badania ludności w tamtym czasie zamieszkującej na tym obszarze wykazały m.in. 8-krotnie przekraczający normy WHO poziom ołowiu we krwi na decylitr u dzieci i kobiet w ciąży (zob.szerzej).
Spór sądowy przed Inter-Amerykańską Komisją Praw Człowieka, a następnie przed IATPCz, a także ostateczna decyzja Trybunału byłą następstwem niewykonania przez Peru orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 12 maja 2006 roku, zgodnie z którym:
Ministerstwo Zdrowia Peru powinno wprowadzić system awaryjny, którego zadaniem będzie leczenie chorych w wyniku kontaktu ze szkodliwymi pierwiastkami w rejonie La Oroya.
Ministerstwo Zdrowia Peru powinno szybko zdiagnozować powód zanieczyszczenia powietrza, w celu wprowadzenia planów działania na rzecz poprawy jakości powietrza, a także ogłosić stan alarmowy.
Generalny Dyrektorat Ochrony Zdrowia i Środowiska Peru powinna ustanowić programy monitorowania epidemiologicznego i środowiskowego.
Ze względu na brak realizacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ludność z La Oroya złożyła skargę do Inter-Amerykańskiej Komisji Praw Człowieka, wskazując na naruszenie art. 4 (prawo do życia), 5 (prawo do godnego traktowania), 8 (prawo do sprawiedliwego i uczciwego procesu), 13 (wolność słowa), 19 (prawa dziecka) i 25 (prawo do ochrony sądowej) Amerykańskiej Konwencji Praw Człowieka, w związku z brakiem odpowiedniej ochrony lokalnej ludności przed znacznym pogorszeniem środowiska ze względu na narażenie na kontakt z wieloma szkodliwymi i spowodowaną przez to utratą zdrowia.
5 sierpnia 2009 roku, Komisja uznała skargę za dopuszczalną i przystąpiła do jej merytorycznego rozpatrzenia. Następnie, 30 września 2021 roku, Komisja potwierdziła naruszenie ww. artykułów Amerykańskiej Konwencji Praw Człowieka i skierowała skargę do Inter-Amerykańskiego Trybunału Praw Człowieka.
W wyroku z 27 listopada 2023 roku, opublikowanym 22 marca 2024, Trybunał po raz pierwszy stwierdził naruszenie kolektywnego prawa do życia w czystym środowisku dla ludności zamieszkującej miasto.
Poza tym, potwierdził on prawo do zdrowego/nietoksycznego dla zdrowia środowiska, odnosząc się tym samym do tego, że naruszeniem jest sytuacja w której państwo (Peru) jest świadome, że dany obszar jest zdegradowany, ze względu na obecność szkodliwych dla ludzi pierwiastków w ziemi, powietrzu i wodzie, a jednocześnie nie działa w żaden sposób żeby się temu przeciwstawić jest naruszeniem.
Ponadto, stwierdził on również naruszenie w postaci wprowadzenia przez państwo regresywnych norm mających chronić środowisko, mimo obowiązku stosowania jedynie progresywnych wymogów co do standardów jego ochrony.
Trybunał stwierdził też naruszenie dotyczące braku dostępu do życia politycznego i braku dostępu do skutecznego środka odwoławczego, wskazując na brak wprowadzenia w życie postanowień Trybunału Konstytucyjnego. Stwierdził również niedopełnienie przez państwo obowiązku „przeprowadzenia śledztwa” co do naruszeń związanych z groźbami i atakami wobec obrońców praw człowieka z La Oroyi.
Co ciekawe, celem zadośćuczynienia, Trybunał wskazał nie tylko konieczność zapłaty ofiarom zadośćuczynienia za krzywdy, ale również obowiązek przeprowadzenia śledztwa, co do tego kto był odpowiedzialny za groźby i nękanie społeczności, która sprzeciwiała się działalności Doe Run Peru i zakładu metalurgicznego w regionie La Oroya (par. 327, 328). Trybunał wskazał też, że Peru ma doprowadzić do realizacji zasady „zanieczyszczający płaci”, poprzez doprowadzenie do poniesienia odpowiedzialności za zanieczyszczenia przez spółki wydobywające surowce i te zajmujące się ich przetwórstwem (par.352).
Poza tym, Peru zostało zobowiązane do opracowania planu działania, który doprowadzi do naprawienia szkód wyrządzonych środowisku, zapewni bieżące monitorowanie jakości powietrza i wody w okolicach zakładów wydobywczych i metalurgicznych, a także do przesiedlenia mieszkańców żyjących na terenie najbardziej poszkodowanym przez spółkę.
Jacob Kopas z Earthjustice nazwał wyrok przełomowym, ze względu na fakt, że: „państwa Ameryki nie będą mogły już dłużej bezczynnie patrzeć na to, jak multimilionowe korporacje zatruwają ich lokalne społeczności. Korporacje będą musiały pamiętać, że narażanie rodzin na niezdrowe poziomy zanieczyszczeń przemysłowych jest naruszeniem prawa międzynarodowego, a rządy muszą pociągać zanieczyszczających do odpowiedzialności”.
Co ciekawe, chociaż z wyrokiem Inter-Amerykańskiego Trybunału Praw Człowieka sprawa kończy swój bieg w kontekście naruszenia praw człowieka przez Peru, kilka innych postępowań związanych ze sprawą wciąż się toczy. W sądach amerykańskich toczy się bowiem postępowanie (obecnie rozwiązane jedynie w fazie jurysdykcyjnej) prowadzone wspólnie przez amerykańskich i peruwiańskich prawników przeciwko spółce Doe Run Resources i Renco. Równolegle, przed Stałym Trybunałem Arbitrażowym (STA), pod numerami 2019-46 i 2019-47, toczy się również spór inwestycyjny w sprawach połączonych, Renco Group i Doe Run Resources przeciwko Activos Mineros S.A.C. i Peru. Obecnie sprawa jest w fazie przed wydaniem postanowienia o jurysdykcji.
Niestety, mimo równie poważnych naruszeń w podobnej sytuacji wcześniejszego stwierdzenia naruszenia zakazu zanieczyszczania środowiska naturalnego, trybunał arbitrażowy anulował decyzję sądu krajowego o konieczności wypłacenia zadośćuczynienia za odszkodowanie ludności lokalnej w sprawie Chevron przeciwko Ekwadorowi.
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że tym razem, w przeciwieństwie do poprzedniego sporu inwestycyjnego, Stały Trybunał Arbitrażowy podejmie decyzję zgodną z sentencją IATPCz, a odmienną od tej podjętej w 2016 roku.
Autorka: Agnieszka Starczewska, doktorantka SDNS UW
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz